W
swej najnowszej, wydanej niedawno w Polsce powieści pt. „Inne kolory” Orhan
Pamuk, pokazuje nieznaną do tej pory szerszym kręgom czytelników
twarz-komentatora i kronikarza rzeczywistości.
Książka jest, bowiem zbiorem felietonów, artykułów prasowych oraz przemówień autora, wygłaszanych, przy różnych okazjach. Znajdziemy tu również zapiski z dziennika, relacje z licznych, podróży, a nawet wywiad z noblistą.
Tematyka tekstów
zawartych, w tym opasłym tomie (616 stron) jest bardzo różnorodna. Felietony
dotyczą głównie sfery prywatnej: życia rodzinnego, relacji międzyludzkich,
wspomnień z dzieciństwa. Liczne są także obserwacje z życia codziennego miasta rodzinnego
Pamuka. Wydaje się, że najwięcej miejsca autor poświęcił na zaprezentowanie
swych literackich mistrzów, są wśród nich m.in.: Dostojewski, Nabokov, Proust.
Rozległym wątkiem w tej części są również motywacje, które skłoniły pisarza do tworzenia
powieści. Autor nie unika też komentarzy politycznych oraz otwartego
wypowiadania się na tematy społeczne, czy religijne, choć te ostatnie z
pewnością nie zawsze wzbudzają entuzjazm ogółu.
Język powieści jest
niezwykle barwny kwiecisty. Wszystkie treści w tomie, charakteryzują się „malarskim”
stylem opowiadania, który jest bardzo dobrze znany czytelnikom, znającym
poprzednie książki twórcy. W najnowszej książce Pamuk odkrył przed nami twarz
wrażliwego na sprawy społeczne erudyty o wszechstronnych zainteresowaniach.
„Inne kolory” będą doskonałą
lekturą zarówno dla wielbicieli noblisty, jak i dla tych, którzy jeszcze nie zetknęli
się z jego twórczością. Tym pierwszym da możliwość zajrzenia do prywatnego
świata autora, niewątpliwie jest to, bowiem najbardziej autobiograficzna z jego
powieści. Ci, którzy nie czytali żadnej z wcześniejszych książek Pamuka, swą
przygodę z pisarzem powinni zacząć właśnie od tej, najnowszej. Jak żadna inna
pozwala ona poznać wszystkie cechy charakterystyczne stylu pisarza oraz
zorientować się w gamie poruszanych, przez niego tematów.
Jedynym mankamentem tej
powieści, jest jej objętość. Uważne przeczytanie całej treści, wymaga sporo
czasu i cierpliwości, co przy obecnie panujących temperaturach może być
wyjątkowo trudne. Oprócz aktualnej, są też jednak inne pory roku, w
których „Inne kolory”, sprawdzą się doskonale.
Ocena: 7/10
O.Pamuk, "Inne kolory", Wydawnictwo Literackie 2012.
*Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Literackiego http://www.wydawnictwoliterackie.pl/.
Z chęcią sięgnę by poznać autora i dalej zagłębić się w jego twórczość.
OdpowiedzUsuńA dla mnie jedyną książką Pamuka, którą mogę polecić i która uwielbiam, jest "Śnieg". Cała reszta jakoś do mnie nie przemawia... Leno, czy nie od "Śniegu" właśnie należałoby zacząć poznawanie Pamuka?
OdpowiedzUsuńKlaro,twórczość autora można oczywiście poznawać od dowolnej jego książki. W swojej recenzji,sugeruje jedynie,że dobrze jest zacząć od tej,ponieważ jest ona zbiorem różnorodnych tekstów,także przedmów do poprzednich powieści oraz wypowiedzi autora na ich temat.Nowicjuszom stwarza,więc możliwość zorientowania się w tematyce wszystkich książek i oceny,czy poprzednie utwory w tym "Śnieg",będą dla nich interesujące.Poza tym,jak sama słusznie zauważasz twórczość Pamuka jest bardzo nierówna i obawiam się,że rozpoczęcie lektury od "Śniegu",da czytelnikom mylny obraz jego twórczości.
OdpowiedzUsuńNo tak, co do mylnego obrazu masz rację, niestety... We mnie "Śnieg" rozpalił wielką miłość i nadzieję. Kolejne lektury były coraz większym zawodem. Może jeszcze "Nazywam się Czerwień" jakoś się u mnie broni. Zraziłam się do Pamuka na długi, długi czas, ale może warto jednak sięgnąć po "Inne kolory", skoro to taka "inna" książka :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam tej przyjemności poznania Twórczości Pamuka, ale myślę, że akurat nie od felietonów powinnam zacząć. Będę bardzo wdzięczna za jakieś propozycje :)
OdpowiedzUsuńMoże będę się powtarzać, ale ja zdecydowanie polecam "Śnieg". Lena ten nowy zbiór. Decyzja należy do Ciebie :)
UsuńKlaro,ale ja nie napisałam,że "Śnieg" jest zły :-)Bezrobotna.pl,jeśli chcesz zacząć od prozy to faktycznie "Śnieg" jest zdecydowanie najlepszy i ja również z pełnym przekonaniem mogę go polecić :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za poradę. Na pewno skorzystam :)
Usuń