poniedziałek, 14 stycznia 2013

Trójkowa potęga radiowa


1 kwietnia 1962 roku rozpoczął się nowy rozdział w historii Polskiego Radia. Właśnie tego dnia nadano pierwszą audycję w nowo powstałym programie III. Choć ta żartobliwa data mogła zwiastować krótkotrwały żywot przedsięwzięcia, okazała się szczęśliwa. W zeszłym roku Trójka obchodziła bowiem 50-lecie swojego istnienia. 

Okrągły jubileusz był okazją do wielu urodzinowych prezentów. Jednym z nich jest „Trójka z dżemem. Palce lizać! Biografia pewnego radia” Marcina Gutowskiego. Dla wiernych słuchaczy po prostu pychotka!


Autor książki pracuje w programie III od 2006 roku. Był autorem audycji „Pępek świata”. Obecnie prowadzi programy „Znaki zapytania” oraz „Stulecie Teatru Polskiego w Warszawie”, przygotowuje także materiały reporterskie. Sam o sobie mówi: „Trafiłem do radia, choć nigdy nie byłem typem gaduły. Zostałem reporterem, choć z natury preferuję zadawanie pytań sobie, a nie innym. Jestem w Trójce, choć do dziś nie mogę w to uwierzyć.”


„Trójka z dżemem…” to biografia napisana według poszczególnych dekad istnienia radia. Składają się nań przede wszystkim: rozmowy z dawnymi współpracownikami, fragmenty archiwalnych audycji oraz oczywiście liczne zdjęcia. Lektura pozwala poznać genezę i kulisy powstawania kultowych już dla wielu osób programów. Jak łatwo można się domyślić, tekst pełny jest również anegdot, smaczków z radiowej kuchni i sekretów legend eteru, które przewinęły się przez stację w ciągu półwiecza istnienia.

„Trójka wnosiła nową jakość. Program III dawał niespotykaną w Polskim Radiu możliwość eksperymentu. Istniały w nim dwa programy, w których poszczególne audycje produkowały branżowe redakcje…Program III mógł stać się inny, bo miał ustalony tylko ogólny profil. A resztę, czyli zawartość, konkret członkowie redakcji wymyślali sami.” Wydaje się, że to właśnie twórcza swoboda w połączeniu z wybitnymi osobowościami autorów, przyczyniły się do stworzenia marki i swoistej gwarancji jakości, jaką Trójka jest do dziś. Niewątpliwie największy rozkwit rozgłośni przypada na lata 60. i 70. Wtedy właśnie zapoczątkowane zostały słynne audycje „MiniMax - nadawana do dziś, prowadzona przez Piotra Kaczkowskiego, Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy Jacka Janczarskiego i Adama Kreczmara, w którym występowali m.in.: Jonasz Kofta, Maria Czubaszek, czy Stefan Friedmann. Powstały też słuchowiska „Posiepszyńscy” i „Kocham Pana, Panie Sułku” i wyjątkowo niecenzuralne w bardzo ocenzurowanych czasach „60 minut na godzinę”. Nie sposób zapomnieć o „Zapraszamy do Trójki”, czy wreszcie „Liście Przebojów Programu III” Marka Niedźwiedzkiego. Listę audycji i nazwisk można by wymieniać jeszcze długo. Zaczynali tu przecież również Fedorowicz, Mann, Sznuk, Olejnik i wielu innych.

Choć zmiany polityczne mocno wpływały na kondycję Radia to trzeba przyznać, że niezależnie od układu sił na „górze” Trójka zachowała swój charakter, zgromadziła wokół siebie rzesze wiernych słuchaczy, cały czas stawia na oryginalność, zaskakuje pomysłami i robi wszystko, by być „pod prąd”, w czym tkwi jej największa siła.

Radio tworzone w „Trójkowy” sposób zostało dziś wyparte przez komercję, wszechobecne playlisty, sensacyjne newsy. Jeśli więc macie ochotę na nostalgiczną podróż w czasie, uśmiech z odrobiną wzruszenia -  „Trójka z dżemem” została napisana specjalnie dla Was. Ciekawostki czekają również na wiernych słuchaczy stacji, którzy wszystkie audycje mają w jednym paluszku. Oni dowiedzą się np. od kogo Wojciech Młynarski nauczył się pisać piosenki i kto jest uważany za historię radiowej motoryzacji. Jeśli opowieści o fenomenie Trójki znacie jedynie z przekazów rodziców i dziadków, tytuły kultowych audycji nic Wam nie mówią, a z nazwisk kojarzycie jedynie Manna prowadzącego „Szansę na sukces”, również zachęcam do lektury. Biografia jest bowiem kopalnią przystępnie podanej wiedzy, która z pewnością pomoże w zrozumieniu zjawiska o nazwie „Program III”. Ponadto książka udowadnia niezbicie, że naprawdę istniał świat przed epoką internetu, ipodów i playstation, a na domiar złego radził sobie całkiem nieźle, co niektórym wydaje się niewiarygodne. Jednym zdaniem: Dla dorosłych i dla dzieci polecamy Program III!

Ocena: 8/10
M. Gutowski, „Trójka z dżemem. Palce lizać! Biografia pewnego radia.” Wydawnictwo Znak 2012.

1 komentarz:

  1. Codziennie w pracy słucham radiowej Trójki i już nie wyobrażam sobie kawy bez tych audycji. Dobrze, że radio nadal trzyma poziom.

    OdpowiedzUsuń