Niespieszna,
mądra, szczera rozmowa o sprawach fundamentalnych , będąca w istocie spotkaniem
z drugim człowiekiem, to obecnie rzadkość. Takie właśnie są, te zebrane w
zbiorze autorstwa Justyny Dąbrowskiej.
W czasach kultu
młodości, gdy wmawia się nam, że pięćdziesiątka to nowa czterdziestka, a
operacje plastyczne, traktowane są z tą samą swobodą, co wizyta u dentysty,
starość została praktycznie wymazana z przestrzeni publicznej. Kiedyś, osoby
starsze uznawano za autorytety. Doceniano ich wiedzę, doświadczenie, otaczano
szacunkiem i troską.
Dziś seniorzy są spychani na margines życia społecznego,
ich opinie często są deprecjonowane. Pomarszczona twarz, mniej sprawne ciało,
nie pasują do obowiązującej estetyki.
Wszystkich rozmówców
Justyny Dąbrowskiej łączy podeszły wiek. Mówiąc wprost – starość. Są wśród nich
m.in.: Magdalena Fikus, Joanna Gomułka, Tadeusz Rolke, Ryszard Horowitz,
nieżyjący już: Kazimierz Kutz, Danuta Szaflarska, Wanda Wiłkomirska Zygmunt
Bauman.
Przemijanie, śmierć,
samotność, choroba, wciąż stanowią w naszej kulturze tabu. Boimy się ich,
wolimy nie myśleć o tym na co dzień. W późniejszym okresie życia, refleksje na
te tematy są czymś naturalnym. O takich właśnie, najistotniejszych sprawach są rozmowy Justyny Dąbrowskiej.
Tym,
że powoli człowiek się degraduje fizycznie, trzeba się bawić. Na starość trzeba
trzymać poczucie humoru i z niedołężnienia swojego się śmiać. No przecież nie
mazgaić się!*
Kazimierz Kutz
Być
może podstawą tej mojej pogody ducha jest to, że nie lubię kłamać i nie kłamię,
a zwłaszcza sobie. A ludzie na ogół kłamią. Nie da się tego całkiem uniknąć, bo
życie towarzyskie polega na pewnego rodzaju fałszu, na grze. Trzeba umieć w tę
grę grać, by mieć powodzenie i sukcesy.*
Henry Z. Lothane
Człowiek
powinien być pożyteczny dla innych, dla świata. W każdym razie mnie to zawsze
trzymało w pionie.*
Joanna Gomułka
Największą siłą tych
rozmów są pozornie proste, otwierające pytania: co jest w życiu warte starania,
boi się Pani/Pan śmierci, trudno się żyje bez Boga? To one pozwalają na głębszą
refleksję, szczerość, zastanowienie. Niewątpliwa w tym zasługa autorki, która
pozwala swoim bohaterom mówić. Sama usuwa się w cień, nie chce grać pierwszych
skrzypiec. Jednocześnie uważnie słucha, szanuje prywatność rozmówców, jest nimi
autentycznie zainteresowana, ma czas. W dzisiejszych mediach to rzadkość.
Dominują bowiem krótkie, z reguły ekshibicjonistyczne wywiady, szukający
sensacji dziennikarze, którzy chcą błyszczeć, na równi z głównym bohaterem. Rozmowy
Dąbrowskiej to prawdziwa perła, w zalewie bylejakości i tandety. Z pewnością skracanie
dystansu z rozmówcami, otwieranie ich, ułatwiał autorce fakt, że z
wykształcenia jest psychoterapeutką, z wieloletnim doświadczeniem. Jest to
wartość dodana tomu. Wywiadom towarzyszą świetne zdjęcia autorstwa Mikołaja
Grynberga.
Miłość
jest warta starania. Rozmowy z Mistrzami, to lektura do
przemyślenia, zatrzymania. Książka wielokrotnego użytku, w której, z upływem
czasu można odkrywać nowe, interesujące dla siebie rzeczy. Koi i daje nadzieję
na to, że na starość można być osobą aktywną, w świetnej formie intelektualnej
i zachować pogodę ducha. Wszyscy bohaterowie tego zbioru, potwierdzają to
przykładem własnego życia. Oby jak najwięcej tak mądrych, pięknych rozmów i oby
było dla nich, jak najwięcej miejsca we wszystkich środkach masowego przekazu.
J.Dąbrowska,
Miłość jest warta starania. Rozmowy z
Mistrzami, Wydawnictwo Agora 2019.
*Wszystkie
cytaty pochodzą z omawianej książki.
*Dziękuję
Wydawnictwu
Agora za przekazanie egzemplarza do recenzji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz