poniedziałek, 7 grudnia 2020

Co przyniósł Mikołaj, co znajdę pod choinką?


Na blogach nastał czas prezentowników. Ja nieco przewrotnie postanowiłam napisać o tym, co kupiłam w prezencie dla samej siebie na Mikołaja, i o tym, co zamierzam kupić sobie pod choinkę.  Od dawna jestem przekonana, że najlepsze prezenty to te, które dajemy sami sobie, bo nikt oprócz nas nie zna tak dobrze naszych marzeń i potrzeb. Z uwagi na taką filozofię życiową obdarowywanie siebie pod pretekstem wszystkich grudniowych świąt zaczynam już w listopadzie :-)

W tym zestawieniu znajdą się nie tylko książki, bo nie samą literaturą żyje człowiek :-) Będą nowości książkowe i nieco starsze pozycje. Nie będzie klasycznych recenzji, zamiast nich pojawi się uzasadnienie wyborów, wraz z linkami do stron.

I Zacznę od zakupów zrobionych w grudniu, które oficjalnie można uznać za Mikołajkowe.

1. Gorzko, gorzko Joanna Bator - uwielbiam sagi rodzinne. Saga rodzinna z kobietami w rolach głównych brzmi, jak pełnia szczęścia. Ta książka od momentu ukazania się wołała: "kup mnie, kup mnie". Postanowiłam posłuchać serca, ignorując przy tym zupełnie głos rozsądku oraz stosy zaległych lektur piętrzące się na półkach i dokonałam radosnego zakupu. Zdążyłam przeczytać kilkanaście pierwszych stron, zapowiada się obiecująco.

https://www.znak.com.pl/ksiazka/gorzko-gorzko--180665?query=gorzko,gorzko

2. W kąciku zwierzeń kontrolowanych, wyznam, że kocham serniki. O tych tworzonych przez Monikę Mądrą-Pawlak w poznańskiej Cafe La Ruina i Raj  słyszałam legendy. Od dawna marzyłam, żeby spróbować któregoś z nich. Nie mieszkam jednak w Poznaniu, a sytuacja pandemiczna nie sprzyja planowaniu choćby bliskich podróży. Tym bardziej nie sprzyja gastronomii. Dosłownie kilka dni temu na instagramowym profilu Mariusza Szczygła przeczytałam post o sernikach w słoiku, które przyszły do niego kurierem z poznańskiej restauracji. Pawlakowie wpadli bowiem na genialny pomysł i w kryzysowej, dla wielu osób z tej branży sytuacji postanowili robić swoje serniki do słoików i wysyłać je na całą Polskę. Doznałam olśnienia i niewiele myśląc złożyłam spontaniczne i bardzo nierozsądne zamówienie. Niczego nie żałuję i z ogromną niecierpliwością czekam teraz na przesyłkę. Ponadto cieszę się, że w ten sposób, choć w niewielkim stopniu mogłam wesprzeć klimatyczne miejsce z duszą i branżę, która jest bliska mojemu sercu.

http://www.ryzoweokulary.pl/

3. Podobne, jak o sernikach, legendy słyszałam również o piernikach i wyrobach piernikowych Igi Sarzyńskiej z Torunia. Stwierdziłam, że grudzień to czas, w którym można się bezkarnie rozpieszczać i najlepszy moment na to, by w końcu spróbować tych owianych sławą słodkości. Tym sposobem dokonałam kolejnego grzesznego zakupu :-)

II Teraz czas na książki, które kupiłam w październiku i listopadzie, z myślą o tym, że będę je czytać w okresie świąteczno-noworocznym. Są to tytuły, których jestem niezwykle ciekawa, które mają gwarancję jakości w postaci licznych bardzo pozytywnych opinii w różnych źródłach oraz nazwisk samych autorów. W związku z tym śmiało mogę polecać je wam w ciemno. Nie tylko na święta. Tak się złożyło, że mogę te tytuły podzielić na dwie kategorie: biografie i szeroko pojętą literaturę faktu.

1. Portret rodziny z czasów wielkości. Maciej Łubieński - twórca kultowego Pożaru w Burdelu postanowił opisać dzieje swojej barwnej rodziny. Wśród członków rodu znajdowali się prymasowie, zakonnice, milionerzy. Czy potrzeba większej zachęty? Myślę, że nie i już nie mogę doczekać się lektury!

https://www.gwfoksal.pl/lubienscy-portret-rodziny-z-czasow-wielkosci-maciej-lubienski-sku387dcd4c3851866bf505.html

2. Mała Edward Carey, tł. Tomasz Wilusz - beletryzowana opowieść o życiu Madame Tussaud. Uwielbiam historie silnych kobiet, które zmieniły świat. Rekomendacja Olgi Tokarczuk na okładce i piękne wydanie tej książki sprawiły, że nie wahałam się przed zakupem.

https://www.proszynski.pl/Mala-p-36403-.html

3. Buntowniczki. Niezwykłe życie Mary Wollstonecraft i jej córki Mary Shelley Charlotte Gordon, tł. Paulina Surniak - Od dawna chciałam przeczytać tę książkę. Jedyne co powstrzymywało mnie przed lekturą, to pokaźna objętość. W listopadzie tom szczęśliwie zagościł na mojej półce, w związku z tym już brak wymówek. Mój ambitny plan zakłada przeczytanie jej do końca 2020 roku.

https://wydajenamsie.pl/produkt/buntowniczki/

Wśród reportaży prym na mojej liście wiodą następujące tytuły:

Dwa tytuły o sprawie Harveya Weinsteina, która zapoczątkowała ruch #Metoo.

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/zlap-i-ukrec-leb

https://wydajenamsie.pl/produkt/powiedziala-sledztwo-ktore-zdemaskowalo-harveya-weinsteina-i-zapoczatkowalo-ruch-metoo/

Nomadland. W drodze za pracą Jessica Bruder, tł. Martyna Tomczak - na podstawie tej książki powstał nagrodzony Złotym Lwem film pod tym samym tytułem, z uwielbianą przeze mnie Frances McDormand w roli głównej, więc absolutnie must read.

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/nomadland

Co się stało w Jonestown? Sekta Jima Jonesa i największe zbiorowe samobójstwo Jeff Gunn, tł. Katarzyna Bażyńska-Chojnacka - lubię czytać o sektach, a ta książka zbiera same pozytywne opinie.

https://wydajenamsie.pl/produkt/co-sie-stalo-w-jonestown-co-sie-stalo-w-jonestown-sekta-jima-jonesa-i-najwieksze-zbiorowe-samobojstwo/

Dzika rzecz. Polska muzyka i transformacja 1989-1993 Rafał Księżyk - bardzo cenię rozmowy Rafała Księżyka z muzykami i  staram się czytać na bieżąco jego kolejne publikacje. To nazwisko samo w sobie jest dla mnie gwarancją jakości.

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/dzika-rzecz

Na koniec tej części dwa reportaże, które mam nadzieję pozwolą lepiej zrozumieć mechanizmy funkcjonowania mediów i pomogą odnaleźć się w chaosie i szumie informacyjnym, który towarzyszy nam każdego dnia.

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/nienawisc-sp-z-o-o

https://www.insignis.pl/ksiazki/mindfck/

III Co znajdę pod choinką?

Bardzo lubię profil Wycinki w termosie, i choć do tej pory nie używałam na co dzień organizera, to w tym roku chyba złamię tę zasadę i obdaruje się kalendarzem stworzonym przez Gosię Konieczną.

https://papierniczeni.pl/wycinkiwtermosie2021?fbclid=IwAR1y_G9tcvC2TpYNTaHn55toZ0JOw9jwbnN9z58euhpjVfVls_rzgQDHLU0

Niezwykle cenię również twórczość Aleksandry Morawiak. Najchętniej weszłabym do jej pracowni i powiedziała: poproszę wszystko. W tym roku najbardziej zainteresował mnie przepiękny kalendarz ścienny, który w tym momencie jest już niestety niedostępny. Mimo wszystko zostawię poniżej link do sklepu internetowego Aleksandry. Może akurat znajdziecie tam inspirację prezentowe dla bliskich. Jest w czym wybierać.

https://aleksandramorawiak.com/sklep/

Książkowy plan na prezenty gwiazdkowe jest taki, by uzupełnić nieco dział klasyki w domowej biblioteczce oraz dokupić kilka pozycji do wyodrębnionej w tym roku biblioteczki feministycznej na moich półkach. Z klasyków na pewno pojawią się:

https://www.proszynski.pl/Grona_gniewu-p-30936-.html

https://www.empik.com/milosc-w-czasach-zarazy-marquez-gabriel-garcia,p1091020348,ksiazka-p

https://www.empik.com/wybor-zofii-styron-william,p1237100497,ksiazka-p

https://www.karakter.pl/ksiazki/depesze

Bardzo bym chciała by w najbliższym możliwym czasie pojawiły się na moich półkach dwie pozycje, których nakład jest już niestety wyczerpany i nie były wznawiane.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/47771/luk-triumfalny

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/101136/ptaszyna

Biblioteczka feministyczna wzbogaci się o następujące tytuły:

https://www.empik.com/pani-dalloway-woolf-virginia,p1123799543,ksiazka-p

https://www.empik.com/to-jest-wojna-wojna-z-kobietami-suchanow-klementyna,p1229510732,ksiazka-p

https://www.empik.com/wszyscy-powinnismy-byc-feministami-adichie-chimamanda-ngozi,p1162520809,ksiazka-p

To już wszystkie moje zakupy i plany zakupowe. Mam nadzieję, że znajdziecie wśród nich wiele ciekawych pomysłów na prezenty dla bliskich i dla siebie samych. Niedługo po świętach obchodzę urodziny, więc u mnie proces obdarowywania trwa do końca styczna. Wszelkie listy, które robię również zachowują do tego czasu ważność. Zresztą, kto powiedział, że obdarowywać się można tylko od święta. Prawie wszystkie przedstawione tu rzeczy są na tyle uniwersalne, że można je kupować przez cały rok i na każdą okazję, co zalecam i rekomenduje :-)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz