Wiem, że mamy dziś ostatni dzień lipca i robienie teraz podsumowania może się wydawać co najmniej ekstrawagancją, jeśli nie przesadą, ale z drugiej strony mamy lato, wakacje, czas rozluźnienia i myślę, że to małe opóźnienie, nie będzie stanowiło żadnego problemu. Jeśli jeszcze szukacie inspiracji na lektury wakacyjne, potraktujcie ten subiektywny wybór jako listę typu: must read.
Zacznę od tego, że od
dwóch lat mam szczęście i nie zdarza mi się już czytać całkowicie złych
książek, zręcznie też unikam literackiej papki i tandety. Czytam różnorodnie,
oczywiście poszczególne pozycje prezentują różny poziom, zdarzają się
rozczarowania, ale nie zgrzytam już zębami w czasie czytania, nie prycham z
poirytowania i nie rzucam w kąt niedokończonych książek. Jednym zdaniem: intuicja
mnie nie zawodzi, złą literaturę wyczuwam na odległość i omijam szerokim
łukiem. Uważam to za spory sukces i mam nadzieję, że ta pozytywna tendencja
będzie się utrzymywała jak najdłużej. Podsumowanie będzie dość krótkie, dla
wygody i większej czytelności podzieliłam je na kategorie.
- Najlepsza książka
tego półrocza – oczywiście nie będzie to jedna
książka, dokonałam tu podziału na literaturę obcą, polską i faktu.
Literatura obca:
w tym roku nadrobiłam trochę pozycji z klasyki literatury, siłą rzeczy nie
mogło ich tu zabraknąć.
Droga
C. McCarthy – na
pewno będę jeszcze szerzej pisała o tej książce, mam nadzieję, że przedstawiać
nie trzeba, póki co zostawiam link do strony wydawcy.
https://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka/5075/Droga/
Myszy
i ludzie
J. Steinbeck – więcej o książce pisałam tu.
Hana
A. Mornstajnova –
na
pewno napiszę o tej książce w osobnym poście.
Normalni
ludzie
S. Rooney – recenzja
tu.
Wierzyliśmy
jak nikt R.
Makkai – recenzja tu.
Zbieranie
kości J.
Ward – pisałam o książce tu.
Literatura polska : – tutaj
lista będzie znacznie krótsza, bo czytam znacznie mniej polskiej prozy.
Bezmatek M. Marcinów – cały
czas zbieram się do napisania recenzji tej książki. Z uwagi na temat i ciężar
gatunkowy myślę, że pojawi się jesienią. Jest to proza, która pozostawia po
sobie obezwładniające wrażenie, z gatunku tych, które miażdżą serce. Lektura
konieczna!!!!
https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/bezmatek
Poufne M. Grynberg – pisałam
o tej książce tu.
Od
jednego Lucypera
A. Dziewit-Meller – recenzja tu.
Najlepszy reportaż: – wybrałam
tytuły o największym ciężarze emocjonalnym i jeden, którego przyporządkowanie
do tej kategorii jest pewnym nadużyciem.
Płuczki.
Poszukiwacze żydowskiego złota P.P.
Reszka
https://kulturalnysklep.pl/ksiazka/pluczki--poszukiwacze-zydowskiego-zlota-plu
Strup.
Hiszpania rozdrapuje rany.
K. Kobylarczyk
https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/strup
Osobisty
przewodnik po Pradze
M. Szczygieł – więcej o tej książce pisałam tu.
- Największe rozczarowanie
półrocza: – po obu tytułach spodziewałam się
zupełnie czego innego niż otrzymałam.
Polska
przydrożna P.
Marecki – więcej pisałam o tej książce tu.
https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/polska-przydrozna
Argonauci
M. Nelson
https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/argonauci
- Największe
zaskoczenie półrocza:
Była
sobie rzeka D.
Setterfield – książka równie piękna w środku, jak na
zewnątrz, a myślałam, że będzie raczej niewinnym, mało ambitnym czytadłem z
piękną okładką. I takie niespodzianki lubię! Wciąż czeka w kolejce na
obszerniejszą recenzję J
4. Premiery książkowe na które
czekam – wybór ograniczyłam do sierpnia i początku jesieni.
https://www.karakter.pl/ksiazki/niewidzialne-kobiety-jak-dane-tworza-swiat-skrojony-pod-mezczyzn
http://amaltea.az.pl/pusta-mapa/
https://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka/5274/Pokora---Szczepan-Twardoch
https://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka/5285/Jak-przejac-kontrole-nad-swiatem-2/
https://soniadraga.pl/produkt/wdziecznosc
https://wydawnictwocyranka.pl/product/koniec-swiata-umyj-okna/?v=9b7d173b068d
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz